Żywienie loch w okresie laktacji – praktyczne podejście

21 czerwca 2023
-
4 minuty

Dzisiaj całkowita liczba prosiąt urodzonych na lochę znacznie wzrosła, a lochy są zdolne do produkcji większej ilości mleka na kilogram masy żywej niż krowy. Hodowcy loch, razem ze swoimi dostawcami i doradcami, dokonali niezwykłego postępu w poprawie wydajności i efektywności. Jednak pomimo tych osiągnięć, nadal występuje duże zróżnicowanie między poszczególnymi lochami na farmie. Dla wielu hodowców głównym celem jest utrzymanie tych wyników w jak najbardziej efektywny sposób przy jednoczesnym minimalizowaniu problemów. Kluczem do sukcesu jest praktyczne podejście do strategii żywienia oparte na indywidualnej lochy.

Potrzeba indywidualnego podejścia do żywienia

Dlaczego tak ważne jest, aby strategia żywienia wciąż opierała się na poszczególnych lochach, nawet przy dużej liczbie loch na farmie? Wykres 1 przedstawia wydajność mleczną poszczególnych loch w kilogramach na dzień. Obecnie wydajność mleczna na lochę jest znacznie wyższa, wynosząc około 1 kg na prosię dziennie na lochę. Co ważniejsze, istnieje znaczna różnica między lochami. Ta zmienność dowodzi, że dla każdej lochy należy stosować inny harmonogram żywienia lub dietę. Mimo to większość rolników wciąż stosuje jedną dietę laktacyjną, a harmonogram żywienia podczas laktacji rośnie podobnie i osiąga ten sam pułap dla każdej lochy. Przyjrzyjmy się więc wymaganiom poszczególnych loch w okresie laktacji.

Modelowanie wymagań żywieniowych

Możemy zasymulować zapotrzebowanie żywieniowe lochy podczas laktacji w modelu technicznym. Po lewej stronie przedstawiono zapotrzebowanie lochy w pierwszym miocie, a po prawej lochy w piątym miocie. Szara linia pokazuje powszechnie stosowany średni harmonogram żywieniowy. Oczywiście wynik tych obliczeń zależy nie tylko od produkcji, ale również od szacowanej utraty masy ciała.

Na podstawie tych wyników możemy wyciągnąć dwa ważne wnioski:

  1. Locha jest niedożywiona, szczególnie na początku laktacji. To zwiększa utratę kondycji ciała.
  2. W drugiej części laktacji mniej płodne lochy są karmione powyżej swoich potrzeb. W efekcie wracają do dodatniego bilansu energetycznego.

Jak zarządzasz tymi dwoma ważnymi wnioskami?

1. Zapobieganie niedożywieniu w pierwszych dwóch tygodniach laktacji:

Najbardziej logicznym krokiem, aby zapobiec niedożywieniu, byłoby maksymalne zwiększenie przyjmowania paszy, ale to nie zadziała. Aby móc zwiększyć ilość podawanej paszy od pierwszego dnia po ulu, musisz polegać na zdolności lochy do metabolizowania własnych zapasów energii przed ulem. Locha już zaczyna mieć ujemny bilans energetyczny co najmniej 10 dni przed ulem. Nie jest to problem, ponieważ jest to naturalne, więc nie forsuj tego i pozwól lochy sobie z tym poradzić. Oczywiście musisz wspomóc tę fazę przejściową. Oddzielna pasza przejściowa byłaby bardzo pomocna:

  • Unikaj zaparć dzięki diecie bogatej w błonnik
  • Wolno uwalniana energia dzięki krótkołańcuchowym kwasom tłuszczowym wytwarzanym w wyniku fermentacji błonnika
  • Wsparcie procesów fizjologicznych za pomocą dodatkowych produktów, takich jak kwasy tłuszczowe omega 3, specyficzne aminokwasy, specyficzne witaminy z grupy B, (endo)binder toksyn

Zwiększenie poziomu paszy bezpośrednio po ulu
Po ulu, gdy locha jest w dobrej kondycji (ponieważ jej nie forsowałeś), możesz łatwo zwiększyć ilość paszy bezpośrednio po ulu. Osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki przy poziomach paszy sięgających 4,5 kg w dniu 1 po ulu u loch wielorazowych. Należy pamiętać, że locha powinna stać i mieć dobry apetyt, aby można było stosować te poziomy karmienia. Koudijs opracował całościowe podejście. Skontaktuj się z nami, jeśli jesteś zainteresowany omówieniem tego zagadnienia.

2. Zapobieganie dodatniemu bilansowi energetycznemu w drugiej połowie laktacji:

W drugiej połowie laktacji już dokonujesz wyborów na kolejną miot. Lochy muszą być w „optymalnie ujemnym bilansie energetycznym”. Oczywiście bilans energetyczny nie powinien być zbyt niski, ponieważ mogą wystąpić problemy z tym związane. Jak widać na wykresach, istnieją także lochy lub sytuacje w gospodarstwie, w których wymagania produkcyjne mogą być niższe niż podaż. Ważne jest, aby przewidzieć te sytuacje i podjąć odpowiednie decyzje około 10 dni po ulu. W ten sposób z pewnością unikniesz wielu problemów z płodnością przy kolejnym miocie.

Przyjmij odpowiedni reżim żywienia

Optymalny reżim żywienia dla laktacyjnej maciory opiera się najpierw na metodzie PULL, a dopiero potem na PUSH w pierwszej połowie laktacji. W drugiej połowie laktacji powinieneś przyjąć praktyczną strukturę żywienia maciory opartą na szacowanej produkcji mleka. Dobre zarządzanie tym procesem zwiększy Twoje wyniki poprzez unikanie błędów, co przyniesie znacznie więcej satysfakcji z pracy.